GUSTAFSSON Simon
Szwecja www.gustafsson-racing.team.pro


Urodzony 26 maja 1990 roku (Skollersta)

Sportami motorowymi zaraził się od swego ojca Henrkia, który w roku 1992 bronił toruńskich barw.
Jak większość zawodników ze Skandynawii karierę zaczynał od minispeedwaya.
W Mistrzostwach Szwecji w klasie do 80 ccm Simon osiągnął wyniki:
02.08.2003 - Hagfors - 1.S.Gustafsson 14pkt., 2.R.Kling 13pkt., 3.R.Tornqvist 12+3pkt.
03.07.2004 - Mllilla - 1.S.Gustafsson 13pkt., 2.L.Eklof 11pkt., 3.R.Aspgren
02.07.2005 - Vetlanda - 1.J.Messing 12pkt., 2.N.Larsson 11pkt., 3.D.Andersson 9pkt. ... 7.S.Gustafsson 9pkt.(po miniturnieju o 3 miejsce)

W swym debiutanckim sezonie na żużlowych torach szwedzkiej Elitserien bronił barw Indianerny Kumla i pojechał w trzech meczach, sześciu wyścigach i zdobył siedem punktów (w jednym z wyścigów ojciec i syn stanęli wspólnie pod taśmą). Zdobycz punktowa w najwyższej lidze nie była olśniewająca, ale Simon uznanie zyskał dzięki występom w Teamie Kumla Promotion - zespole który startował w najniższej trzeciej lidze szwedzkiej. Młody Gustafsson przystępował do sezonu z niską średnią, bo zaledwie 4,00 pkt, którą otrzymywali debiutanci. Jednak po zakończeniu rozgrywek szesnastolatek mógł się pochwalić zdobyczą 160 pkt i średnią 8,74.

Simon po raz pierwszy kontrakt w Polsce z końcem roku 2006, kiedy to działacze Unibaxu Toruń poszukiwali wzmocnienia składu juniorów na sezon 2007. Wybór padł właśnie na młodziutkiego Szweda, który co prawda nic w speedwayu nie osiągnął, ale wydawał się być "solidnym materiałem" na wysokiej klasy zawodnika.
Zatrudnienie młodego żużlowca miało być inwestycją na przyszłość, dlatego działacze postanowili wypożyczyć Simona, gdyż w toruńskim składzie pewne miejsce mieli znacznie bardziej doświadczeni Ząbik i Marcinkowski i w ten sposób zawodnik trafił do klubu z Rawicza, gdzie na drugoligowym zapleczu nabierał cennego doświadczenia w polskiej lidze. Simon pokazał się z jak najlepszej strony pomagając w awansie do pierwszej ligi.
W sezonie 2008 młody Szwed związany kontraktem w Toruniem ponownie zawitał do składu mierzącego w mistrzowski tytuł Unibaxu. Jednak po wprowadzeniu przepisu mówiącego o tym, że w ligowej drużynie może występować tylko jeden zawodnik bez polskiej licencji Simon nie miał szans na przebicie się do podstawowego składu, bowiem pozycja pierwszego juniora była zarezerwowana dla Chrisa Holdera. Działacze toruńscy mówili otwarcie, że sezon 2008 musi zakończyć się złotym medalem DMP, dlatego nie zdecydowali się na sprawdzenie umiejętności młodego Szweda choćby w jednym ekstraligowym meczu. Niestety w Toruniu nie zadecydowano też o wypożyczeniu zawodnika, bowiem miał on być alternatywą na wypadek kontuzji Holdera. Simon z żalem patrzył jak jego rówieśnicy ścigają się w lidze polskiej, jednak pojawił się w lidze angielskiej i z ekipą Estbourne zajął piąte miejsce oraz zwyciężył w rozgrywkach Knock Out Cup. Ponadto w swoim kraju zawodnik miał pewne miejsce w składzie Indianerny Kumla z którą zajął szósta lokatę na finiszu szwedzkich rozgrywek.

Wraz z końcem roku 2008 skończył się kontrakt Simona z Grodem Kopernika i zawodnik miał wolną rękę w poszukiwaniu klubu. I wybór padł na Orła Łódź, gdzie Simon wspólnie z Ojcem, Henką byli podporą drużyny i walczyli o pierwszą ligę dla Łodzi. Niestety nie mieli wsparcia w kolegach z zespołu i w finałowej rozgrywce team Witolda Skrzydlewskiego (głównego sponsora) musiał uznać wyższość klubu z Miskolca.
Po doskonałym sezonie o młodym Szwedzie przypomniały sobie klub ekstraligowe i Simon z należytą troską prowadzony przez swojego ojca, zdecydował się wyrwać spod rodzicielskiej opieki i trafił do Gorzowa, co oznaczało dla niego rywalizację na poziomie ekstraligowym. Poziom ten jednak okazał się za wysoki dla młodego Szweda, który spisywał się przeciętnie, dlatego w kolejnym roku Szwed musiał poszukać nowego pracodawcy i trafił do Startu Gniezno. Niestety sezon w wykonaniu młodego Szweda był przeciętny i w roku 2012 powrócił do łódzkiego Orła, gdzie nie odbudował formy i w 5 meczach wystartował w 22 biegach zdobywając 26 pkt., czym nie zaskarbił sobie uznania kibiców, dlatego trafił do Lokomotiv Daugavpils i z tą drużyną walczył w polskich rozgrywkach pierwszoligowych.

Po sezonie AD 2014 Simon Gustafsson postanowił zawiesić karierę, bowiem brakowało mu motywacji do ścigania. Jak sam twierdził przez ostatnie trzy lata nie wszystko pracowało jak należy, przez co był trochę zmęczony. Zawodnik myślał, co prawda by startować tylko na Wyspach, ale uznał to byłby krok wstecz i ostatecznie postanowił całkowicie odciąć się od żużla. Przed sezonem AD 2015 zawodnik jednak postanowił zakończyć karierę i było to dziwne, bo w początkowym okresie kariery swoje nieprzeciętne umiejętności zawodnik pokazał również w finale IMŚJ czy półfinałach DMŚJ, IMEJ. W każdym z wymienionych turniejów Simon choć nie zdobywał pokaźnej ilości punktów to za każdym razem pozostawiał po sobie pozytywne wrażenie na żużlowych działaczach.
Największe sukcesy zawodnik zanotował w rozgrywkach światowych będąc członkiem szwedzkiej kadry młodzieżowej z którą w duńskim Holsted sięgnął po srebrny krążek DMŚJ, a indywidualnie zdołał zakwalifikować się do finału IMŚJ.

Swoją decyzję o rezygnacji z uprawia żużla tak komentował w jednym z wywiadów:
Miałem tego dosyć. Straciłem inspirację. To trwało na przestrzeni kilku ostatnich lat. Moje występy w Anglii były jeszcze na przyzwoitym poziomie, ale w innych krajach już tak dobrze mi nie szło. Starałem się entuzjastycznie podchodzić do tego sportu, ale z czasem traciłem ten zapał. To uczucie było coraz silniejsze w ostatnich trzech sezonach. Musiałem próbować motywować się przed każdym spotkaniem, to nie było coś normalnego. Myślę, że dlatego moje wyniki nie były tak dobre jak być powinny. Jeśli nie zdobywasz wielu punktów i nie zarabiasz pieniędzy, to nie masz z tego sportu zbyt wielu radości. Oczywiście, musisz poświęcić mu dużo czasu, podróżować z miejsca na miejsce, tracisz część swojego życia na portach lotniczych. Dodatkowo wiadomo, że żużel to niebezpieczny sport. Jeśli nie jesteś w stanie zaangażować się w stu procentach, to lepiej podjąć taką decyzję. Jeśli doznałbym jakiejś kontuzji, nie czułbym się z tym wszystkim dobrze. Od mojego ostatniego występu w Anglii nie siedziałem nawet na motocyklu, bo nie miałem na to czasu. Sprzedałem większość mojego ekwipunku żużlowego i nie żałuję tej decyzji. Może to się zmieni, gdy sezon się rozpocznie, ale wątpię, by tak było.

Simon powrócił do żużla w roku 2017 , choć już w innej roli. Z byłym zawodnikiem skontaktowali się działacze Indianerny Kumla, którzy zaproponowali mu pracę w klubie, ten nie miał wątpliwości i przyjął ofertę pracy w marketingu, a jego zadaniem była współpraca ze sponsorami, networking i prowadzenie strony internetowej. Wszystkie te działania miały budować markę klubu.
Ciągnęło jednak wilka do lasu i niemal cztery lata po podjęciu decyzji o zawieszeniu kariery, Simon Gustafsson zdecydował się wrócić do jazdy na żużlu, bowiem po kilku treningach za namową szwedzkich działaczy wystąpił w roku 2018 w dniu 28 sierpnia w meczu Kumli Indianerny w ramach ćwierćfinału Elitserien. Powrót dwudziestoośmioletniego byłego reprezentanta Szwecji miał związek ze słabą dyspozycją rezerwowych Indianerny. W ostatnim meczu rundy zasadniczej z Vastervik (37:53) Jonathan Grahn i Christoffer Selvin łącznie zdobyli tylko punkt. Przy takiej dyspozycji, Indianie w play-offach nie mieli większych szans na awans do półfinału, a czekał ich dwumecz z mistrzem ligi - Eskilstuną Smederną. Klubowi włodarze namówili więc na powrót Gustafssona, który chcąc pokazać zawodnikom rezerwowym jak się powinno jeździć, miał już za sobą kilka treningów.
Gustafsson swój powrót do żużla na dłużej uzależniał jednak od tego jak będzie się czuł i prezentował na motocyklu i jak twierdził mając tylko 28 lat w porównaniu z Gregiem Hancockiem, nadal ma 20 lat w tym sporcie.

Jak potoczą się losy Simona? Czas pokaże.

Poza Polską zawodnik starował w Szwecji (Indianerna), Anglii (Eastbourne).
W swoim kraju wystąpił w Indywidualnych Mistrzostwach Szwecji (2007/12; 2008/15), a także w młodzieżowej kategorii indywidualnego Szwedzkiego championatu, gdzie w 2008 roku sięgnął po srebrny medal.

Osiągnięcia
IMŚ GP 2009/RTnklas; 2010/RTnklas; 2011/26RT;  2012/-NS-RT
IMŚJ 2007/12; 2008/R; 2009/8; 2011/11
DMŚJ 2008/3; 2009/3; 2010/2
DMEJ 2008/1; 2009/2

luby w lidze polskiej
2007-
-2008
2007 2009 2010 2011 2012 2013-
-2014

Wyniki ligowe zawodnika w barwach toruńskich
Sezon mecze biegi punkty bonusy Średnia
biegowa
Miejsce w
ligowym rankingu
2007  - - - - - -
2008  - - - - - -

Podziękowania za pomoc w sporządzeniu notki biograficznej
dla Roberta Legiecia
zdjęcie: www.trzeszczkowski.pl

strona główna

toruńskie turnieje turnieje światowe turnieje krajowe
zawodnicy trenerzy mechanicy działacze
klub statystyki sprzęt