SZYDERSKI
Arkadiusz
trener ogólnorozwojowy żużlowców -
kulturysta w klasie mistrzowskiej
Urodzony
......
Wzrost: 178 cm, waga startowa: 108 kg.
KS Toruń od wielu lat w okresie przygotowawczym korzystał ze wsparcia doświadczonych zawodników. Przed sezonem AD 2015 żużlowcy ćwiczyli będą w nowej siłowni Champion Gym&Fitness&SPA przy ulicy Bema, a za przygotowanie zawodników oraz ich kondycję odpowiada od wielu laty Arkadiusz Szyderski, który trenowaniem speedwayowych herosów zajął się za czasów Marka Karwana i Apatora-Adriany Toruń. W kolejnych latach wspomagali go inni sportowcy, ale to Arek pracował nad ogólną wytrzymałością, sprawnością i wytrzymałością zawodników na zajęciach w siłowni.
Gdy kulturystyczny mistrz zaczynał pracę z żużlowcami, za wzór stawiał
Wiesława Jagusia. W przeszłości w wywiadach wspominał - Umiem jednak trafić również do tych, którzy nie lubią ćwiczeń.
Wystarczy, aby górę nad niechęcią wzięła ambicja. Przykładem solidnej pracy może
być Wiesław Jaguś. Widać, że ciężary nie są mu obce. To jeden z najlepiej
zbudowanych żużlowców.
Żużlowcami zajmował się też zimą 2008/2009 r. Trenował wtedy m.in.
Roberta Kościechę i
Adriana Miedzińskiego oraz
Karola Ząbika.
Kiedy położono duży nacisk na siłowe przygotowanie zawodników, trener
Jan
Ząbik, słysząc o tym, że jego żużlowcy będą ćwiczyć pod okiem mistrza
kulturystyki, żartował - Bałem się, że
z zawodników zrobi się grupa mięśniaków.
Ale efekt był zupełnie inny. Miedziński i Kościecha pod okiem Szyderskiego
schudli po pięć kilogramów, a po sezonie zgodnie przyznawali, że w tak dobrej
formie fizycznej jeszcze nie byli. Szyderski o żużlowcach mówi - Oni nie mają
być rozbudowani, potężni, a silni i wytrzymali. Broń Boże, żeby byli tacy jak ja.
Ciężko byłoby oglądać ich jazdę na motocyklu. Dlatego w ich treningu,
chodzi o to, żeby, przy jak najniższej masie ciała, mieli jak największą
wytrzymałość i siłę. Wiadomo, że nie zawsze jeździ się na torze gładkim jak
stół. A wszystkie braki siłowe, problemy kondycyjne widać od razu przy cięższej,
nierównej nawierzchni. To można zauważyć, kiedy na drugim albo trzecim okrążeniu
zaczynają "puszczać" ręce, trudno jest utrzymać motocykl. Łatwo jest wtedy o
upadek albo stratę pozycji. Ja chcę doprowadzić do tego, żeby nikt problemów z
kondycją nie miał. Wbrew temu, co mogłoby się wydawać, prowadzenie motocykla to
nie tylko ręce, ale i nogi. Ręce są ważne. Ale prowadzenie motocykla to głównie
nogi. Masz je słabe? Nie powalczysz, a na starcie jesteś bez szans.
Od roku 2015 Arek Szyderski prowadzi nowy własny GYM w hali sportowej przy ulicy Bema. Z jego pomocy w zakresie treningu, suplementacji czy zwykłego doradztwa korzysta dziś wielu zwykłych ludzi. Wynika to z niezwykle pogodnego i życzliwego podejścia do każdego, kto chce poznać opinię mistrza. Jednak w rozmowie nie dostrzega się faktuże rozmawia się z mistrzem, a to jest największe mistrzostwo jakie można osiągnąć.
Wybrane sukcesy mistrza:
Debiuty kulturystyczne - I miejsce w kategorii powyżej 90 kg
Mistrzostwa Polski - I miejsce w kategorii powyżej 90 kg
29 Mistrzostwa Polski w Kulturystyce Mężczyzn - I miejsce w
kategorii powyżej 95kg - I miejsce w kategorii Open
Mistrzostwa Europy Mężczyzn i Par w kulturystyce; Brasov, Rumunia -
I miejsce w kategorii powyżej 100kg - I miejsce w kategorii par
Mistrzostwa Świata Mężczyzn w kulturystyce; Szanghaj, Chiny - VII
miejsce w kategorii powyżej 100kg
Mistrzostwa Świata Mężczyzn w kulturystyce; Ostrava, Czechy -
miejsce w kategorii powyżej 100kg
Grand Prix Elite Tour, VI miejsce - Praga, Czechy
Mistrzostwa Świata Mężczyzn w kulturystyce; Jeju, Korea - II
miejsce w kategorii powyżej 100kg
Grand Prix Elite Tour, V miejsce - Tallin, Estonia, V miejsce -
Marsylia, Francja
Arnold Classic Amateur Columbus, III miejsce w kategorii powyżej
102kg
Grand Prix Elite Tour - Nowa Zelandia - Auckland - II miejsce