1999-05-09
Apator Netia Toruń
- Lotos Wybrzeże Gdańsk 43 : 47


Na ligowy mecz między "Aniołami", a "Nafciarzami" sympatycy obu drużyn musieli czekać cztery lata. W lipcu 1995 roku torunianie wygrali z gdańszczanami 49-41. Z zawodników którzy startowali w tamtym okresie zostało tylko dwóch. Byli to Wiesław Jaguś i Mirosław Kowalik. Całkowicie przemeblowany został zespół gości w barwach którego startował tylko jeden rodowity gdańszczanin Bartłomiej Żebrowski, ale nie było mu dane pojawić się na torze.

Zawody można by podzielić na trzy etapy. Po czarnym początku (zwłaszcza dla torunian), nudnym środku nastąpił emocjonujący finisz. Gospodarze rozpoczęli od zwycięstwa, jednak przyczynili się do tego gdańszczanie, bowiem na skutek błędu Ułamka i Kempińskiego para Karlsson i Kowalik wyszli na pierwszą i trzecią pozycję i nie oddali ich do końca biegu. Drugi bieg rozpoczął czarną serię wydarzeń. Po szybkim starcie Jagusia, zakotłowało się na pierwszym łuku. Kościecha nie znalazł miejsca między bandą, a Adamem Fajferem i z impetem wjechał w gdańszczanina. Obaj zawodnicy zatrzymali się dopiero na bandzie. Fajfer opuścił tor o własnych siłach, natomiast Kościecha zjechał z toru karetką do parkingu. Po wstępnej diagnozie okazało się że Kościecha jest tylko poobijany. Po zawodach Kościecha został jednak przetransportowany do szpitala gdzie również nie stwierdzono w pierwszej fazie żadnych obrażeń. Jednak tomograf wykazał pęknięcie siódmego i ósmego kręgu w kręgosłupie. Oznaczało to wyeliminowanie Kościechy na co najmniej 3 miesiące z rozgrywek żużlowych. W powtórce drugiego biegu gdańszczanie wygrali podwójnie. W trzeciej odsłonie rakietowym startem popisał się Rickardsson, a drużynę toruńską ponownie dotknął pech tym razem w postaci defektu Handberga na trzeciej pozycji. Czwarty wyścig to kolejna kolizja. Tym razem uczestnikami byli Puszakowski i Ułamek. Gdańszczanina uratowało kilka centymetrów, które dzieliły jego głowę od motocykla toruńskiego juniora. Na szczęście obaj żużlowcy wyszli bez szwanku z tej kolizji. W powtórce, prowadząc od startu do mety, trzy punkty przywiózł Wiesław Jaguś. Bieg jedenasty obfitował w mijanki. Najlepiej z pod taśmy wyszedł Duszyński, ale dość szybko stracił tę pozycję na rzecz Jagusia. Niemal w tej samej chwili podobny manewr wykonał Chrzanowski, z tą różnicą że do przodu przesunął się Adam Fajfer. Do mety gospodarze dowieźli remis, który utrzymywał się w całym spotkaniu.

Biegi nominowane były grą nerwów dla kibiców, zwłaszcza że to one miały zadecydować o podziale pkt. Wyścig XII po błędzie Duszyńskiego wygrali gospodarze i zapewnili sobie 2 pkt. przewagę. W XIV wyścigu gdańszczanie odrobili straty i doprowadzili do remisu. O wszystkim miał zadecydować wyścig ostatni, do którego stanęli Rickardsson z Ułamkiem po stronie gości i Jaguś z Karlssonem po stronie gospodarzy. Po starcie Jaguś zmusił Karlssona do jazdy po zewnętrznej, co skrzętnie wykorzystał po słabszym starcie Rickardsson i gdańszczanie dowieźli do mety 5:1 i zapewnili tym samym zwycięstwo swojej drużynie.

Po meczu powiedzieli:
Stanisław Pieńkowski
- sędzia zawodów -  Nie mam żadnych zastrzeżeń do przygotowania zawodów. Po kolizji w IV biegu podjąłem decyzję, jak sądzę sprawiedliwą dla wszystkich – ponieważ wypadek miał miejsce w pierwszym łuku, dopuściłem do powtórki czterech zawodników.

Lech Kędziora - trener Lotosu -  Jesteśmy bardzo szczęśliwi, mecz był bardzo ciężki, ni brakowało emocji. Tor okazał się dziś bardzo zdradliwy – miejscami twardy w innych miejscach przyczepny, co było widać zwłaszcza w pierwszej części spotkania. Toruńska drużyna to dobry zespół myślę, że spotkamy się play-off.

Jan Ząbik - trener Apatora -  Wygrali lepsi. Mieli czterech dobrych zawodników, a to już wystarczy żeby wygrać zawody. Tor był dziś ciężki, po długotrwałych opadach zeszłej nocy, ale jednakowy zarówno dla nas jak i dla gości. O wynikach biegu często decydował strat. W ostatnim biegu nie zrozumieli się Karlsson i Jaguś, stąd taki a nie inny rezultat tego biegu.

  

  

strona główna

toruńskie turnieje turnieje światowe turnieje krajowe
zawodnicy trenerzy mechanicy działacze
klub statystyki sprzęt